Wiek XVII jest złotym wiekiem papiestwa, które los swój związało z losem jezuitów. Pozycje katolicyzmu w Europie środkowej, poważnie zagrożone w połowie XVI w., utwierdzone są na nowo. Nawet kraje protestanckie poddają się wpływom sztuki rzymskiej, przynajmniej w architekturze.
Architektura barokowa we Włoszech. Styl jest treścią i formą zarazem. Określiliśmy ducha baroku: jest on nowoczesny i chrześcijański. Formy, przynajmniej formy dekoracyjne, pozostają na ogół te same, jakich używał renesans: kolumny, pilastry, belkowania, frontony klasyczne: natomiast wszystkie zasady, które ustalali Serlio i Vignola opierając się na autorytecie Witruwiusza, idą powoli w zapomnienie. Depce się je i to właśnie w imię nowoczesności, tzn. w imię prawa artysty do decydowania o swej sztuce.
Architektura barokowa we Włoszech, którą odróżniliśmy od architektury okresu kontrreformacji, uległa znacznej ewolucji w ciągu stu pięćdziesięciu lat. Od prostoty przeszła do skomplikowania i powróciła do prostoty. Krzywa jej rozwoju jest bardzo odmienna od krzywej rozwojowej gotyku. Kościoły są najcharakterystyczniejszymi zabytkami stylu, ale nie należy zapominać o serii wspaniałych budynków świeckich, zwłaszcza pałaców i kolegiów. Możemy wyróżnić następujące etapy rozwojowe:
– a) Barok poważny i surowy do ok. r. 1630. Jego przedstawicielem jest Maderna (1556 -1629). Zrazu, co jest rzeczą naturalną, kontynuuje on sztukę kontrreformacji. Fasada o dwu kondygnacjach, wolutowe spływy, powtarzają się w Sta Susanna i Sta Maria della Vittoria w Rzymie. Plan krzyża łacińskiego II Gesu utrzymuje się nadal. Maderna wprowadza go nawet ponownie do bazyliki Sw. Piotra: podjęte w niej prace w r. 1607 są zarazem ostatecznym zarzuceniem projektów Bramantego i Michała Anioła. Okazała i ciężka fasada jest w każdym razie wyrazem nowych już założeń artystycznych. Jest ona zresztą niezależnym budynkiem, dostawionym do reszty budowli, który ma jednak własną funkcję: loggii dla błogosławieństwa papieskiego.
– b) Barok bujny – do końca XVII w. Trzy wielkie nazwiska to: Pietro da Cortona (1596 – 1669), Bernini (1598 – 1680) i Borromini (1599 -1667), wszyscy trzej z jednej generacji. W tym okresie zarzucono plan krzyża łacińskiego, w którym długa nawa zasłania kopułę. Następuje nawrót do planu krzyża greckiego (Rzym, SS. Martino e Luca po 1640, Pietro da Cortonaj: poszukuje się nawet form o wiele bardziej skomplikowanych: kościół rzymski S. Andrea al Quirinale (Bernini 1658) jest założony na elipsie: plan S. Ivo (Borromini 1642 -1660) miał przedstawiać pszczołę: w kościele S. Carlo alle Quattro Fontane (Borromini, 1638 – 1641) ściany nawy wyginają się po liniach krzywych, wypukłych u wejścia i przed ołtarzem, wklęsłych pośrodku. Linia prosta zanika w fasadach ustępując miejsca liniom krzywym, symetrycznym lub skontrastowanym (S. Agnese, Borromini, 1645 – 1650). Bemini ujmuje kościół Sw. Piotra w dwie wspaniałe wklęsłe kolumnady boczne, którym zawdzięcza sławę (1657 – 1660). Równocześnie przepych dekoracji wnętrza dochodzi do szczytu. Kościół Il Gesu ulega przekształceniom: Bernini wykłada marmurem i złotem wnętrze bazyliki Sw. Piotra: S. Agnese i S. Ignazio w Rzymie są niemniej’ bogato zdobione. Tendencje te przybierają na sile pod koniec wieku: kościół S. Maddalena w Rzymie (1690) w swym przeładowaniu i grze płaszczyzn jest już budowlą zdecydowanie rokokową. Po raz pierwszy spotykamy to słowo: oznacza ono najbardziej wybujałą formę baroku.
Rzym podlega wówczas wpływom Italii północnej, raczej Turynu niż Wenecji: o ile Sta Maria della Salute (1630) zachowywała jeszcze poczucie układu mas, to Sta Maria Zobenigo (1680) jest już tylko rzeźbionym ołtarzem. WT Turynie króluje G. Guarini (1624 -1683), uczeń Borrominiego. Prześciga on swego mistrza w kaplicy S. Suario i w swym Traktacie o architekturze odrzuca otwarcie autorytet Witruwiusza stawiając wyżej nawet gotyk i ogłasza podobanie się jako jedyną regułę architektury. Przykład jego i zasady bez trudu przejdą do Włoch południowych (Neapol, Lecce, Syrakuzy).
– c) Barok uspokojony (1700 -1750). Turyn sam dał sygnał uspokojenia. Juvarra (1685 -1735), jeszcze bujny w S. Balbina, jest klasyczny w swym wspaniałym panteonie narodowym Supergi (1730). W Rzymie, Galilei w fasadzie kościoła S. Giovanni in Laterano (1730) nawraca do Maderny: w fasadzie Sta Maria Maggiore, Fuga piętrzy porządki jak w wieku XVI (1743). W Sta Maria degli Angeli, Vanvitelli tak trafnie oddaje ducha sztuki Michała Anioła (1740), że długi czas dziełu jego odbierano sławę na rzecz tego wielkiego artysty renesansu.